Mimo tego,że nie udało mi się zrobić dobrych zdjęć postanowiłam pokazać aniołki które zrobiłam w ostatnim tygodniu. Mimo,że zrobienie jednego aniołka jest dość pracochłonne to jednak są one fajną ozdobą choinki i domu wiec warto sobie zafundować taką ozdobę:))
Ja moich aniołków nie usztywniam bo lepiej się je wtedy przechowuje.
Miłego i owocnego w robótki weekendu:))
Trochę pracy trzeba by je wykonać.Ja robię sukienki i ubieram na drewniane klamerki z główką,Śliczne,Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo bardzo fajny pomysł:))
UsuńŚliczne są. ZA moje aniołki ciągle boję sie zabrać ale już w tym roku mam mocne postanowienie wykonać choć jednego:)
OdpowiedzUsuńPiękne :-) Cudne wzory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne aniołki. Podziwiam. Ja już kilka razy robiłam podejście do szydełka, ale nie udało mi się wyjść ponad podstawowe kroki. Chyba mam za mało cierpliwości. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniołki śliczne. Ja już też mam kilka - dostałam od sąsiadki;)
OdpowiedzUsuńŚliczne aniołki!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Piękne Kasiu aniołki !!! Moje leżą ciągle odłogiem i nie mam cierpliwości żeby skończyć. Pozdrawiam i podziwiam .
OdpowiedzUsuńciekawy blog! chętnie zostanę TU na dłużej!
OdpowiedzUsuńCudne są Twoje aniołki!
OdpowiedzUsuńFajne ja reż nie usztywniam !
OdpowiedzUsuńwpadła przypadkiem i już zostanę, piękne prace:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i bardzo się cieszę,że zostajesz:))
UsuńPiekne Aniołki :)
OdpowiedzUsuń