Wczoraj skończyłam serwetkę do której zabierałam się od jakiegoś czasu ale ciągle były ważniejsze sprawy. W końcu ją skończyłam. Szydełko 1,5 nici nie wiem jakie ale dość grube:))
malowane nitką

sobota, 21 lutego 2015
7
Uff nie muszę już się męczyć z jedzeniem bezglutenowym-przyszły wyniki i moja córka może spożywać gluten w dowolnych ilościach. Namęczyłam się z tym dziadostwem ale przynajmniej wiem jakie to uciążliwe i rozumiem z czym muszą się męczyć każdego dnia mamy chorych dzieci. Serdecznie im współczuję.
Wczoraj skończyłam serwetkę do której zabierałam się od jakiegoś czasu ale ciągle były ważniejsze sprawy. W końcu ją skończyłam. Szydełko 1,5 nici nie wiem jakie ale dość grube:))
Dla chętnych jak zawsze wzór:
Miłej niedzieli, ja niestety zapalenie oskrzeli załapałam.
Wczoraj skończyłam serwetkę do której zabierałam się od jakiegoś czasu ale ciągle były ważniejsze sprawy. W końcu ją skończyłam. Szydełko 1,5 nici nie wiem jakie ale dość grube:))
Subskrybuj:
Posty (Atom)